Człowiek zawsze był ciekawy otaczającego go świata. Nie tylko po to, aby go poznać, ale także, żeby przeżyć coś ekscytującego. Czasami wybieramy podróż do egzotycznego kraju nie po to, aby go lepiej poznać, ale żeby przeżyć w nim coś niezwykłego. Czasami ludzie przeżywają tak zwane letnie przygody, nie po to aby się z kimś związać, tylko by doświadczyć czegoś nowego. Historie o ludziach przeżywających przygody to najbardziej uwielbiane opowieści, czy to opowiadane przy ogniskach, czy wyczytane w książkach lub oglądnięte w kinie.
Każdy z nas chciał zostać Robinsonem Crusoe, czy bohaterami Błękitnej Laguny
Coś nas pcha do nieznanego, tajemniczego. Ludzka natura potrzebuje wyzwań i celów. Chociaż ostatnio staliśmy leniwi i wygodni, to jednak coraz więcej ludzi próbuje na własnej skórze odczuć siłę przygody. Wszelakiego rodzaju survivale, szkoły przetrwania, programy telewizyjne kręcone w dalekich krajach powodują podniesienie adrenaliny.
Przygoda z sąsiadką nie byłaby tak ekscytująca, gdyby nie możliwość wcześniejszego powrotu jej męża. Tacy codzienni bohaterowie przygód są wszędzie wokół nas.
Dla każdego człowieka przygoda oznacza coś innego
Dla jednego będzie to wyprawa w Himalaje, gdzie biała śmierć patrzy prosto w oczy. Idą tam, mimo że wielu z nich nie wraca. Przygoda jest dla nich najważniejsza, przygoda dla nich to pasja, bez której nie mogliby żyć. Ktoś inny nazwie przygodą wymarzoną wycieczkę do Chin, dla niego przygoda to spełnienie marzeń, czasami marzeń z lat dzieciństwa.
Znam wielu ludzi, dla których praca to wieczna przygoda, traktują to, co robią codziennie jako niesamowite przeżycie i wcale nie pracują oni jako treserzy dzikich zwierząt.
Przygoda ma wiele twarzy, każdemu człowiekowi pokazuje inną i dlatego ludzie tak kochają przygody. Przygoda jest dla nich odskocznią od dnia codziennego coś, co ich napędza, ładuje akumulator, staje się narkotykiem, bez którego nie można żyć. Inni traktują całe swoje życie jak wielką przygodę i nie mogą się doczekać każdego, następnego dnia.